poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Pogoda.?!

Hej.!

Ta pogoda ostatnio wszystko mi psuje, mowie tu o planach jak i również o humorze.
W ubiegłym tygodniu w szkole byłam tylko w poniedziałek reszta wolna, a i tak nic pożytecznego ani nawet przyjemnego nie zrobiłam.Jedyne co mogę zawdzieczyć temu wolnemu czasowi to to ze poćwiczyłam jadze na rolkach, fakt że nie musiałam nic robić bo wiatr mnie pchał...
Dziś byłam w szkole i od jutra kolejne trzy dni wolnego.. niby dobrze ale jestem pewna ze podobnie spędzę ten czas jak ostatnio bo pogoda nie ma zamiaru się polepszyć.

A teraz leże i czytam książkę dziś wypożyczoną ze szkolnej biblioteki "Bez odwrotu", popijając gruszkową herbatę. Książka jak na razie bardzo mnie wciągnęła, ale nie będę jeszcze jej opisywać ani wystawiać opinii dopóki nie skończę.  Napisze o niej w następnej notce. Mam nadzieje ze będzie warta polecenia :)


 

                                                                                                                                     :)

sobota, 2 kwietnia 2011

buty

Cześć.!

Jakiś czas nie pisałam bo brak czasu jak i też bark ciekawych tematów o których mogłabym napisać.
co u mnie.?
Jakoś leci :) Dziś w domu mnie prawie nie widzieli :) Rano z mamą zakupy później fryzjer. Nie jest do końca tak jak chciałam ale nie ma tragedii :d Później spotkałam się z Karoliną. Przeszłyśmy pół miasta.. Na początku poszłyśmy na krewetki, później do parku,na lody i w stronę przystani. W drodze powrotnej wyprowadziła mnie gdzieś.. kompletnie nie wiedziałam gdzie jestem.

A teraz siedzę w necie i trafiłam na buty które bardzo chciałam mieć..ale chyba nie dałam bym rady za długo w nich pochodzić.























co myślicie.?


                               bay :)

czwartek, 24 marca 2011

Pierścionki.

Hejka.!

Dziś miałam dość luźny dzień. Nie miałam lekcji, treningu również. Korzystając z okazji pojechałam z Mamą na zakupy i odwiedzić babcie, co poprawiło mi nieco humor bo po powrocie ze szkoły było z nim ciężko.

Wczoraj robiłam porządek w pudełkach z kosmetykami, biżuteria itp. , ile było rzeczy o których nie miałam pojęcia ze tam są ; o znalazłam tez kilka piersioneczków które nosiłam jak byłam mała, i właśnie przeglądam w necie jakie można kupić. Można je liczyć w milionach.. od najpospolitszych  po naprawdę niezwykłe. Znalazłam nawet piersionek zaręczynowy  którego cześć jest pod skórą.. i nie daj Boże się rozstać ;d.

















pierścionek od Just Cavalli

o nim pisałam.


     Dobranoc ;)

poniedziałek, 21 marca 2011

Ubranka dla psów

Cześć .!


Dzisiaj milutko dzień zleciał. W szkole z okazji pierwszego dnia wiosny siedzieliśmy w naszej sali i oglądaliśmy film "Kac Vegas". Polecam go tylko na jakieś domówki w dobrym towarzystwie, bo większego sensu nie ma, ale pośmiać się można. W trakcie filmu "przyszła" pizza. Później w drodze do domu była świetna pogoda to i humor się do niej dostosował. Szłyśmy dość wolno bo mi się wgl nie chciało iść do domu. Posiedziałam chwilę w domu słuchając muzyki , i musiałam wychodzić na trening , na którym poczułam zmęczenie , ale poszłyśmy na basen, wiec tam się wyleżałam w wodzie. Później pojechałam z tata na zakupy, mama czekała nas pod sklepem. Jak wyszliśmy z niego, tacie przypomniało się że nie kupiliśmy mleka.Zaproponował mamie wyścig. "Kto pierwszy dojedzie do domu". Mama się zgodziła, więc z tata szybko z powrotem do sklepu, i wyjechaliśmy. Oczywiście ja z tatą wygrałam. 


A teraz siedzę i przeglądam grafikę.Tematem postu jest własnie to co znalazłam.:) Te pieski wyglądają w nich zabójczo.! Jak maskotki. No właśnie...  Tylko to są żywe stworzenia i raczej nie są przystosowane do czegoś takiego. Wygodnie im.? Tego nikt nie wie. Chociaż i ludzie kiedyś nie byli przystosowani do ubrań ;d a teraz dajemy radę :) a nawet stały się podstawionym elementem życia :)









                                        Nie wyobrażam sobie mojej Tośki w czymś takim ;p




           A Wy co sądzicie o takich ubrankach.?




                                                                                                      Strzałka :))







niedziela, 20 marca 2011

Tatuaż.

Siemanko.!


Wczoraj siedziałam cale popołudnie i wieczór w domu. Po treningu nie chciało mi się palcem kiwnąć. Moja mama nie mogła się nadziwić ze, sobota a ja w domu. Słyszałam Tylko "On (trener) potrafi zdziałać cuda".
Wieczorem nawet napadło mnie na rysowanie, nie robiłam tego już z 7 miesięcy. Ale coś mi wyszło. Kiedyś może pokaże.
A teraz przejdźmy do tematu notki.
Przeglądałam rożne obrazki w necie i natrafiłam na świetny tatuaż. Na jednej ręce przedstawiał otwartą klatkę dla ptaków, a na drugiej uciekające ptaki. Nie jestem zwolenniczka tatuaży, ponieważ zazwyczaj ludzie robią je by się pokazać,żeby były śmieszne, robią wzory które za chwile wyjdą z mody,a zmazać nie mogą , to już zostaje do końca. Inna sprawa jest z tymi które są robione na pamiątke, jakieś motywacje lub by pamiętać o wyznaczonym celu. Oglądam często na kanale TLC program "Miami Ink"  który opowiada o salonie tatuaży do ktorego przychodza ludzie z roznym historiami i chca je upamietnic.Ich stronka.



             

                                  tatuaż o którym pisałam
A teraz idę się ogarnąć  i jadę do babci :)
            ^^

sobota, 19 marca 2011

Rolki

Siemka.
Liczyłam ta to że dziś będzie ładniejsza pogoda niż wczoraj,a tu proszę, mamy.. ŚNIEG ; o
Tydzień temu ludzie chodzili już w cienkich kurtkach a nawet w bluzach.  No ale dobra mniejsza o to.
Postanowiłam że chcę kupić sobie rolki. Ostatnio bardzo mi się to podoba. Na pewno dużo przyjemniejsze niż bieganie a i dużo lepiej działa na sylwetkę. Więc przyjemne z pożytecznym. Tylko boje się że nie znajdę na to czasu, bo mój tygodniowy grafik jest dość napięty.. i kolejną rzecz wrzucę do szafy i tylko będzie zajmować miejsce. Ale wieczory już są coraz dłuższe i cieplejsze (poza dzisiejszym ) ,to może nie będzie tak źle. 

                         Te podobają mi się na razie najbardziej.
                                                                                                               nuta na dziś to:
A Teraz zabieram się za projekt z historii, a później na trening :)

Cześć .!



piątek, 18 marca 2011

Na Początek

Hej.!


Za oknem pogoda dość melancholijna.. Przez szybę nie widać prawie nic poza kroplami deszczu,
ale na mnie ona bardzo źle nie wpłynęła.Byłam zwolniona z lekcji więc siedziałam tylko na hali :)
Po przyjściu ze szkoły czekała na mnie przesyłka, mianowicie dotarła w końcu moja torba treningowa.
Bałam się ze nie bedzie mi sie podobać ,a jednak jestem zadowolona.
a Wam jak sie podoba.? ; )


Jak mowa już o treningu , muszę spadać na niego :)
Może wieczorem coś dopisze .




Trzymajcie się .^^